piątek, 6 czerwca 2008

8/30 - Boz salkyn



To kirgiski film o dziewczynie z miasta (Biszkek chyba), która postępuje wbrew lokalnym tradycjom zamążpójścia, podchodzi do nich z dużą swobodą i ze sporą dozą zachodniej nowoczesności. Asema ląduje na wsi, nad pięknym jeziorem Issyk-Kul i tam poprzez tradycje staje się naprawdę wolna.

Brak komentarzy: