wtorek, 24 czerwca 2008

26/30 - Muzeum Historyczne

Udało nam się zrealizować jedno z zamierzeń wypowiedzianych na początku mijającego miesiąca.

Jest to z pewnością najlepsze muzeum, jakie odwiedziliśmy do tej pory w tym słonecznym kraju. Inne albo trącą myszką, albo są naiwnie propagandowe.

Istotnym czynnikiem w całym tym przedsięwzięciu jest lokalizacja, czyli dom możnowładcy Tağıyeva. Wnętrza są naprawdę nieprzeciętnej urody, ale by je w pełni docenić nie należy poprzestawać na salach poświęconych historii Azerbejdżanu - trzeba koniecznie wyskoczyć jeszcze z 3 manatów i wejść do prywatnych pomieszczeń bogacza. W sumie nie odczuwa się wcale, że aż połowę majątku zrabowali bolszewicy, kiedy zajęli tę piękną posiadłość.

Podsumowując, dobrze że remont skończył się zanim opuściliśmy AZ.

Brak komentarzy: