Znaleziona dzisiaj po drodze z chlebem kartka z muzulmanskiego, tureckiego kalendarza - lezala bezpanska na chodniku, jeszcze nie podeptana. Jest slowo dnia, dwa najwazniejsze wydarzenia w historii obszaru islamskiego i dokladne godziny modlitw i czytan w roznych miejscach. Aha, rok mamy 1426, jakby ktos nie wiedzial.
niedziela, 22 stycznia 2006
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
Komitet się uśmiecha i myśli sobie: intrygujące, doprawdy intrygujące!
no i filmy tez sa, widze, tylko nie wiem, czy to w publicznej, czy kinowe, bo jak kinowe, to oni do tylu sa... :pp
teraz doczytalem, ze to juz w kiblach puszczaja. no to zwracam honor. a tak na marginesie: sprywatyzowali kible publiczne?
przemek, o czym ty chlopie do mnie rozmawiasz?
ja tez nie do konca wiem, o co chodzi, ale zabawny dialog:)))
sory, że dopiero teraz. ano, o tym "batmanie", co to go puszczają w kiblach s.a. tak tam przynajmniej stoi... chociaż po lekturze głowińskiego dochodzę do wniosku, że to mogła być tylko haniebna antykapitalistyczna prowokacja.
Prześlij komentarz