wtorek, 29 listopada 2005


Zdjecie z punktu widzenia naszej lodowki, na ktorej oprocz alfabetow (azerbejdzanskiego i rosyjskiego) sa jeszcze zdjecia naszych studentow przymagnetyzowane. Jednoczesnie zapraszamy i informujemy, ze W lodowce zawsze cos jest - u nas nikt z glodu nie umrze. Duda jak wiadomo swietnie gotuje, chociaz bez miesa.

wtorek, 22 listopada 2005


Moze tez sie tu kiedys takiej lady dorobimy? Alu-felgi i nutki - czemu nie? ;) Ktos sie nas juz nawet pytal... Posted by Picasa

niedziela, 20 listopada 2005

czwartek, 17 listopada 2005


To niewinne zdjecie powstalo vis-a-vis amerykanskiej ambasady, no i napytalo mi biedy. Przewrazliwieni na punkcie bezpieczenstwa wielcy bracia poprosili policjanta, by sie mna zajal. Wyjasnilem mu co i jak, ze to jest aparat typu fotograficznego, pokazalem mu ostatnie "snimki" i spoko - usmiechnal sie i poprosil o dokument. Przekazal Amerykancowi, a jeszcze porozumiewawczo podniosl oczy do gory, ze co on to z nimi ma... Pierwszy raz zostalem w AZ spisany i to przez amerykanskiego pracownika ochrony. Ktos cos kiedys slyszal o swiatowym policjancie? Posted by Picasa

niedziela, 13 listopada 2005


Nie poddajemy sie z azerbejdżańskim, a trzeba przyznać, że walka jest nierówna ;) ALE skoro tylu tutaj ludzi (ok. 80) chce się uczyć polskiego, to czymże jest nauka ich języka - bardzo regularnego, z wieloma zapożyczeniami arabskimi i rosyjskimi? Chyba damy radę, ale intensywny kurs nas wykańcza, przyznajemy.

Na zdjęciu nasza dzielna nauczycielka, która z kolei nie poddaje się z nami... Zdjęcia nie chciała.

piątek, 11 listopada 2005


Z okazji święta narodowego - patriotycznie. Orzełek w klapie polskiego konsula. Dodatkowe info: połyskuje w jesiennym bakińskim słońcu.

czwartek, 10 listopada 2005


Nafciarz. Sfotografowany podczas dzisiejszej (no wczorajszej) uroczystosci odsloniecia odrestaurowanego grobu Pawla Potockiego - inzyniera, ktory umozliwil wydobywanie ropy z dna morskiego (skubany osuszyl morze...). Wszystko odbylo sie wiec na najstarszych polach naftowych, gdzie krecono scene do Bonda ("Swiat to za malo") - kazdy miejscowy to wie (i ze jechal BMW ze swoja partnerka - kto ja gral?). Dodam tylko, ze na tych polach swoje pieniadze robili tez bracia Noblowie, zeby iles lat pozniej Reymont, Milosz czy Walesa mogli dostac te wazne nagrody (choc niektorzy sie zzymaja, ze to spisek masonski). Posted by Picasa

niedziela, 6 listopada 2005


Tak jeszcze w czwartek wygladaly parawaniki do glosowania na uniwerku. Dzisiaj z pewnoscia byl tu ruch, chociaz frekwencja zdaje sie nie byla zbyt wysoka, cos kolo naszej sredniej krajowej. Juz blok opozycyjny "Wolnosc" oprotestowal wybory, a co to moze sie porobic za pare dni? Posted by Picasa

sobota, 5 listopada 2005


Awaria spowodowala brak wklejania nowych zdjec i tych wszystkich pozostalych rzeczy. Znowu zmiekl nam twardy dysk... Ale juz uratowalismy co bylo do uratowania, psychicznie sie odbudowalismy i czas wrocic na porzucony tor.

Jutro wybory parlamentarne. Brzmi to w tym roku jak niekonczaca sie opowiesc, co? Sa do zaprezentowania slady potyczek plakatowych. Kolorystyka w sumie zblizona do ukrainskiej sprzed niespelna roku. [Na pomaranczowo sa ci "dobrzy", tj. uciskani opozycjonisci :)] Posted by Picasa